Wpisy autora

Ferrara

Przysięgam uroczyście, że knuję coś niedobrego – totalnie J. K. Rowling (Ferrara)

Była jasna, listopadowa noc, kiedy Rose w koszuli nocnej wymknęła się z pokoju na piętrze gospody. Północ musiała minąć niedawno; On zawsze zjawiał się po północy. Stryj Rose, właściciel gospody, chrapał donośnie, kiedy mijała...

Wielki post (Ferrara)

Gdziekolwiek spojrzał, zewsząd atakował go seks. Była ciepła, długo wyczekiwana wiosna i kobiety zaczynały torturować facetów rajstopami, krótkimi spódniczkami i obcasami. Co śmielsze i obdarzone niedużym biustem już zrezygnowały ze staników i przyciągały wzrok...

Etiudy (Ferrara)

I Przez chwilę myślał, że udławi się własną śliną. Wszedł do łazienki, zapalił światło, a ona tam była. Czekała na niego, w samym tylko obszernym, pastelowo błękitnym t-shircie, w którym lubiła spać. Myślał, że...

Dom Rossów IV (Ferrara)

NIEDZIELA, ŚWIT POKÓJ EMILY Urwany w połowie, niepokojący sen obudził Jacka. W ciemności pokoju Emily nagle poczuł się bardzo zagubiony. Wypełzł spod kołdry, starając się nie dotknąć dziewczyny i sięgnął po telefon. Parę minut...

Lepki balet (Ferrara)

Deszcz przykleił jej brązowe włosy do karku. Pojedynczy splot jak ciemny wąż morski wślizgiwał się pod sweter i spływał między łopatkami. Puste w środku nocy chodniki odbijały miasto niczym lustra, które ktoś wściekły potrzaskał...

VHS vol. 4 (Ferrara)

Podniósł rękę, żeby zapukać. Zawahał się. Przecież nawet jej nie lubił. Owszem, była atrakcyjna, nawet więcej, umiała się poruszać i mówić w kuszący, seksowny sposób. Robiła to naturalnie, może wręcz zupełnie nieświadomie. Cóż, na...

VHS vol. 3 (Ferrara)

Esterze było gorąco. Czuła, że policzki ma czerwone, a pot splamił bluzkę pod pachami. Przyciskała ucho do białych drzwi, wręcz boleśnie. Zerknęła na telefon trzymany w pogotowiu. Dwudziesta pierwsza pięćdziesiąt dziewięć. Serce tłukło się...

Dom Rossów III (Ferrara)

SOBOTA GOŚCIE Emily spacerowała po ogrodzie przed domem. Dziś była jej impreza urodzinowa. Jej matka, Helen i Rose obiecały jej niezapomniane wrażenia. Od trzech godzin do ich wielkiego domu przybywali niezwykli goście. Większość z...

Dom Rossów II (Ferrara)

PIĄTEK PANI JUDITH Pięć minut przed czasem Jack szybkim krokiem szedł przez rozległy ogród w kierunku głównych drzwi domu Rossów. Za pięć siedemnasta. Jego dłonie pociły się, oddech był krótki i płytki. Umysł rozpalały...

Dom Rossów I (Ferrara)

CZWARTEK GOŚĆ Betsy rozczesywała włosy przed lustrem. Ostatnie pociągnięcia szczotki i za chwilę będzie gotowa. W sam czas. Ten dzieciak miał być lada chwila. Betsy Ross wstała i przejrzała się w wielkim lustrze. Jak...